Kladzia & Wielki Be prezentują......Kronike Bezmózgów!

Wielki Be

Otóż wpadliśmy na pomysł na napisanie kilka części opowiadania.
Ja zajmuje się postacią Krecika, a Klaudia Barbeciątka.
I odcienek zamieszczem ja, choć w sumie pisaliśmy go razem.
Znaczy się ja go złożyłem do kupy, mała korekta i ta dam!
No więc miłego czytania.

ODCINEK PIERWSZY : WSTĘP I STRASZNY SEN...

Jestem tylko nędznym Krecikiem – powtarzał sobie ilekroć spojrzał w lustro.
Ale za to jakie mam muły! (W tym momencie spogląda z podziwem na sflaczałą, wiszącą do pasa skórę) Wiele razy słyszał, że jest zbyt pyszny..Nawet kilka razy gryzł się i lizał żeby to sprawdzić.Jednak smakował tylko zginłą skórką banana leżącą bezwładnie przy śmietniku.
Ale naszczęście Barbeciątko także podzielało jego zdanie i w tym momencie weszła jakby wyczuwając jego myśli. Zawsze zjawiała się na czas…
- Zjemy coś? – zapytała – Jestem taka głodna, że kiszki walca grają!
- Może – powiedział niechętnie Krecik, ponieważ zjadł już dzisiaj dwa słoiki ślimaków i popił kubkiem kupki.
- A co masz? – zapytała Barbeciotko.
- Karmelizowane ślimaki…. – odpowiedział dumnie, spoglądając na trochę zawiedzioną przyjaciółkę.
- A więc nie będzie dziś chrupiących ważek? – zapytała rozczarowana
- I tak musiałem zabić to cholerstwo – powiedział rozdrażniony Krecik – Wszystkie pokrzywy mi zeżarły stawonogi zajebane…
- Może były głodne? – zaciekawiła się.
- Nie wiem… Ale jeden zeszczał mi się na ręke! – powiedział uradowany nowym odkryciem.
Po tej krótkiej konwersacji zasiedli aby spożyć masową ilość ślimaków.
Następnie wybąkali całe abecadło, tak jak mili w tradycji.
Potem umęczeni obejrzeli jeszcze taletubisie i poszli spać.
Barbeciątku przyśniło się coś strasznego:
Stała na środku jakiejś drogi…Krecika tam nigdzie nie było, pewnie znowu gdzieś się szlajał gnojek jeden! Idzie…idzie. Nagle zerwała jakiegoś fioletowego listka.
Przynajmniej myślała, że to listek.
- Kur**! – usłyszała piskliwy głosik – Mam ja cię wytargać za ucho?!
Wtedy zobaczyła kim był właściciel listka/ucha. To był Tinki Łinki!
Przerażona odskoczyła na bok. Poprawił swą trójkątną antenke i powiedział:
- Czego się gapisz, pedała nie widziałaś?! –powiedział oburzony – Stoję tu sobie spokojnie, nic nikomu nie robie, nikomu nie przeszkadzam, a ludzie się pchają do mnie tłumami…
I nawet robią sobie ze mną zdjęcia – pochwalił się teletubiś – Nie wiem czemu zawsze trzymją tabliczkę z napisem „ homo niewiadomo”.
- Przykro mi – powiedziała Barbeciątko – Sama nie wiem skąd tu się wzięłam.
Spojrzał na nią z ukosa i zawołał:
- Dispi!!!!
Nagle przybiegł dobrze jej znany zielony tubiś. Spojrzał na nią i powiedział:
- Niezła foka, skąd ją wziąłeś?
- E tam, sama przylazła…Zajmij się nią ! – wydał polecenie.
Udali się razem do małego czerwono – różowego lasku.
- A teraz mi daj… - powiedział głosem pełnym żądzy…
- Ale co? – zapytała czego nieświadoma Barbeciątko.
„Dziewica – pomyślał Dipsi – Jeszcze lepiej! „
- To co masz z tyłu! – niecierpliwił się.
Patrzał na nią z wyczekiwaniem…Nagle ożywiła się jakby doznając olśnienia.
-A chesz moje spodnie! - zawołała radośnie, tym samym doprowadzając zielonego ludka do szewskiej pasji – Widzę, że ty tu tak chłopie bez niczego..A ja mam jeszcze getry!
Złapał się za czoło i przeciągnął po nim rękoma.
- Wracaj skądś przybyła – powiedział zrezygnowany.
- A więc nie będziemy się bawić? – zapytała bliska płaczu.
Spjrzał na nią umęczonym wzorkiem starego alfonsa.
- Dipsi Leśny Gwałciciel już nie ma na to wszystko cierpliwości – powiedział o sobie – Chyba pójde w ślady Tinkiego i zostane gejem.Obudziła się cała zalana potem. To było straszne! Zielony teletubiś nie chciał się z nią bawić!

Szarrry

Wy to jesteście mocni..hehe. Szkoda ze nie moge zwami.

Villemo

Nie możesz Razz

Dzięki. Fajnie, że Ci się podoba;)

Primavera484

Jasna cholera, prawie się posikałam.! Takiego czegoś jeszcze nie było NEVER EVER!!! Opublikujcie to, błagam, ja wam pomogę! Smile

Jesteściefenomenalni, rządzicie kochanii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Primavera484

(opublikujcie - czyli wydrukujcie i dajcie do przeczytania CAŁEMU ŚWIATU!!!!!!!!!) Very Happy

Sol Agnelika

Fajne.Prosze jnie obrazac teletubisiów!!!To moi idole!!!

Primavera484

Pewbnie, widziałaś, Delois, wszystkie odcinki, co nie?! Very Happy

Wielki Be

Jutro zapowiadamy kolejną część Smile

Będziemi pisać ją razem Wink

o świcie ;*

Villemo

Tak, już stworzyliśmy 1/3 Razz

Villemo

Hm

Krecik nawalił sie winiaczkiem, padł pod stołem i zatoczył sie kołem.
Zrobił sobie krzyzyk z soli ;D
Lol nieźle xD
Spojler to jest lD

tomeksik88

Villemo

Bedzie.
Kiedy Bemc wróci ze szpiitala.... Smile

Bo on ma całość z korektą Smile

Primavera484

No to niech wraca szybko, bo ja tu czekam i nie moge sie juz doczekac Very Happy

Wielki Be

A pfff... xD

Primavera484

Co to miało znaczyć to a pff? ;>